- autor: mechanik_2002, 2014-07-22 12:26
-
Dzień drugi, czy dziewczyny na sąsiednim boisku, plaża i plac zabaw.
Dzień pełen wrażeń! Zaczęło się spokojnie. Od treningu w towarzystwie starszych dziewczyn na sąsiednim boisku. Trener bez wahania zaproponował sparing z dziewczynami i jesteśmy na etapie ustalania terminu.
Po treningu obiad i zaślubiny z jeziorem. Generalnie było grzecznie, dopóki Ala nie przyniosła różowego zestawu Barbie do piaskownicy. Wtedy się zaczęło! Najlepsza zabawa była z wiadereczkiem i z grabkami.
Wieczorem hit dnia. Turniej siatkówki! Wylosowane cztery drużyny i gramy... tz nie gramy, bo na nieszczęście boisko do siatkówki ktoś umieścił obok placu zabaw dla przedszkolaków. Oczywiście nasi dzielni herosi nie mogli sobie odmówić zabawy w piaskownicy, pobytu na zjeżdżalni czy bujanego krokodylka. Ostatecznie odbył się jeden mecz, wygrali lepsi.
Jutro kolejna relacja. Płyniemy kajakami, plaża i jak zwykle trening.
PS Po zrobieniu chłopcom zdjęć w trakcie zabawy zestawem Barbie, zostałem brutalnie zaatakowany. Został mi odebrany aparat i usunięto wszystkie obciążające zdjęcia! Udało mi się jednak kilka odzyskać. Dowody opublikuję po powrocie. ;-)